Można powiedzieć, że ile dni w kalendarzu – tyle świąt. Jak wiemy, jedne obchodzone są huczniej, drugie pozostają w ich cieniu a o innych rzadko się słyszy lub nie słyszy się wcale. Są jednak święta, które obchodzi się na całym świecie w tym samym dniu.
4 maja to Międzynarodowy Dzień Strażaka, w którym szczególnie doceniamy bardzo trudną i pełną wyzwań pracę strażaków oraz pełne oddanie służbie i potrzebującym ludziom. Z tej też okazji klasa 2c wybrała się w odwiedziny do Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Joachima Lelewela w Pile.
Przewodnikiem spotkania był Pan Mateusz Burdzy, prywatnie tata Igi. Na początku pokazał nam i omówił pomieszczenia a następnie opowiedział do czego służą poszczególne elementy wyposażenia wozu bojowego. Mieliśmy okazję zobaczyć różne części ubioru strażackiego, przystosowanego do pracy w trudnych warunkach. Rozmowy z Panem Mateuszem utwierdziły nas w przekonaniu jak ciężka jest to praca i jak wiele wymaga cierpliwości, opanowania i odwagi.
Kiedy myśleliśmy, że lepiej być już nie może, okazało się, że każdy z nas mógł wejść do środka samochodu strażackiego. Uśmiechy nie schodziły nam z twarzy. Choć było wysoko to bardzo fajnie.
Gdy emocje troszkę opadły zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia. Na koniec otrzymaliśmy od Pana Mateusza słodki poczęstunek i spokojnie wróciliśmy do szkoły. W podziękowaniu za tak ciężką pracę przygotowaliśmy klasowy album, który zostawiliśmy dla wszystkich strażaków dbających o nasze bezpieczeństwo.
Był to niesamowity dzień, pełen wrażeń.
Dziękujemy za poświęcony nam czas i tak miłe przyjęcie. A w imieniu społeczności szkolnej przekazujemy słowa uznania. Bądźcie nadal pierwsi tam, gdzie zagrożone jest ludzkie życie, zdrowie lub dobytek. Dziękujemy Wam za każdy dzień strażackiej służby, poświęcenie, stałą gotowość niesienia pomocy oraz dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców. Niech św. Florian towarzyszy Wam na każdym wyjeździe i otacza Was swoją opieką.
Beata Foszcz